Przejdź do głównej zawartości
Wystarczy łyżka dziennie, by poczuć jego działanie.
Tran, zwany też olejem wątłuszowym, to ciekły tłuszcz otrzymywany ze świeżej wątroby dorsza atlantyckiego. Kiedyś olej taki pozyskiwano z wątroby wieloryba, obecnie również z innych gatunków ryb, np. sardeli czy sardynek.


Jego lecznicze właściwości znane są od wieków - już w średniowieczu rybacy popijali tran jako lekarstwo na krzywicę. W latach 50. i 60. ubiegłego wieku tran podawany był w przedszkolach dzieciom jako uzupełnienie diety ubogiej w witaminy.
Jego intensywnie rybi smak i zapach wykrzywiał jednak dziecięce buzie i doprowadzał maluchy do łez. I pewnie to sprawiło, że o tranie zapomniano na parę dziesięcioleci. Teraz przeżywa swój wielki powrót.

Co sprawia, że ten rybi tłuszcz jest dla nas taki cenny?

Najważniejszy składnik tranu to niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT). Dlaczego są niezbędne? Bo organizm człowieka nie potrafi sam ich wytworzyć i muszą mu być dostarczane wraz z pożywieniem. Najważniejsze z nich to kwasy omega- 3 i omega-6. Oprócz nich tran zawiera kwasy tłuszczowe nasycone, witaminę A (min. 800 j.m., tj. jednostek międzynarodowych w 1 g), witaminę E (tokoferol) i witaminę D (kalcyferol, min. 80 j.m. w 1 g).
Jakie zalety ma taka mieszanka? Ze względu na zawartość NNKT, tran pobudza regenerację wszystkich tkanek, działa przeciwzapalnie. Reguluje gospodarkętłuszczową organizmu i skutecznie obniża stężenie trójglicerydów we krwi, dzięki czemu ją "rozrzedza" i zapobiega tworzeniu się zakrzepów. Zmniejsza ryzyko rozwoju miażdżycy i choroby niedokrwiennej serca, łagodnie obniża ciśnienie tętnicze krwi. Łagodzi bóle reumatyczne.
Duża zawartość witaminy A sprawia, że tran poprawia stan włosów, skóry i paznokci. Stosowany wewnętrznie, łagodzi trądzik i zmiany łuszczycowe, zewnętrznie - leczy odleżyny, oparzenia i odmrożenia. Chroni nasze oczy przed kurzą ślepotą (niedowidzeniem po zmroku), pieczeniem i wysychaniem spojówek, owrzodzeniem rogówki.
Obecna w nim witamina D reguluje gospodarkęwapniowo-fosforanową, dzięki czemu wpływa na prawidłową mineralizację kości i zębów, a w starszym wieku zapobiega osteoporozie. Wpływa na procesy metaboliczne i gospodarkęhormonalną, m.in. wydzielanie insuliny.
Pobudzając syntezę immunoglobulin, tran wzmacnia naszą odporność. Łagodzi objawy astmy, zmniejsza podatność na alergie i cukrzycę typu 2. Jest idealnym paliwem dla mózgu, łagodzi objawy depresji i chroni przed demencją.

Dobrze posłuży wszystkim - od niemowlęcia po rencistę

Tran pić mogą wszyscy - zarówno małe dzieci i kobiety w ciąży, jak osoby dorosłe i seniorzy. Najbardziej wskazany jest dzieciom i młodzieży w okresie intensywnego wzrostu, gdy kształtuje się ich kościec, ludziom chorym i w okresie rekonwalescencji. Warto go przyjmować, gdy jesteśmy zapracowani i zestresowani (bo poprawia koncentrację i uspokaja), piliśmy alkohol i paliliśmy papierosy (bo oczyszcza organizm), jeśli jesteśmy podatni na przeziębienia.
Szczególnie wczesną wiosną i jesienią, kiedy słabnie nasza odporność. Tranu nie powinno się natomiast spożywać w okresie dużego nasłonecznienia, bo może spowodować pojawienie się na skórze przebarwień. Ze względu na to, że zawiera witaminy rozpuszczalne w tłuszczach, a więc takie, które kumulują się w organizmie, nie powinno się przekraczać jego zalecanej dziennej dawki, gdyż może to doprowadzić do hiperwitaminozy.
Dlatego nie pijmy tranu prosto z butelki, tylko - stosując się do informacji zawartych na opakowaniu - ściśle ją odmierzajmy (to ok. 5 ml dziennie).

Dla dzieci mniejszych i większych

Według ekspertów Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego, tran można podawać niemowlętom od 6. miesiąca życia. Jego ilość warto skonsultować z lekarzem, zwłaszcza jeśli dziecko przyjmuje dodatkowo witaminę D. Podawanie tranu maluchom wspomaga rozwój ich mózgu, kości i zębów, wzmacnia odporność.
W przypadku starszaków, istotne jest działanie tranu ułatwiające naukę. Dzieci regularnie go przyjmujące, łatwiej zapamiętują informacje, są skupione i skoncentrowane, poprawia się ich logiczne myślenie. I, co równie ważne, zmianie ulega ich zachowanie - stają się dużo spokojniejsze. Dlatego tran wskazany jest dzieciom o nadpobudliwości psychoruchowej.

Popularne posty z tego bloga

NAUKOWCY: ODCHUDZA W DWIE GODZINY PO ZAŻYCIU Nowe odkrycie prof. Meyera dowodzi, że można równocześnie pozbyć się nadwagi i wysokiego cholesterolu. Naukowcy donoszą, wystarczy wziąć jedną by stracić 2,5 kg. Profesor Adrian Meyer udowodnił testami medycznymi, że już po 120 minutach rozbija tkankę tłuszczową. Jednocześnie odrywa warstwy cholesterolu, który odpada od tętnic. Dzięki temu, w tym samym czasie odchudza i niweluje wszystkie najważniejsze skutki zdrowotne nadwagi: wysoki cholesterol, nadmiar cukru i zaburzenia metabolizmu. Prof. Meyer z Ohio College stworzył superszybką i w 100% naturalną formułę odchudzajacą. W środowisku naukowym – od genetyków, przez środowiska medyczne i akademickie – wszyscy uznają, że jest to naukowy przełom w walce z otyłością. Potwierdzony niezależnymi testami empirycznymi, badaniami chemicznymi i badaniami klinicznymi.. Tylko w USA i Japonii formułę profesora przetestowało już 9000 ludzi. Ankiety i wywiady konsumenckie potwierdziły, że...
Tajemnicza chmura w kształcie UFO pojawiła się w piątkowy wieczór na niebie w Szwecji. Niesamowite zjawisko mogli obserwować turyści w ośrodku narciarskim na północy kraju. Niesamowite chmury nad ośrodkiem narciarskim w Szwecji / Mimmi Dahlstrom / FORUM Jak informuje "Daily Mail", turyści byli oszołomieni tym, co zobaczyli ponad szczytami gór. Zjawisko było widoczne głównie na niebie nad ośrodkiem Duved w Szwecji. Narciarze zatrzymywali się na stoku, by uwiecznić chmurę na zdjęciach. Chmury soczewkowe występują głównie w pobliżu masywów górskich. Powstają podczas przepływu mas powietrza o stabilnej wilgotności. Unoszą się na niebie jako fale nieruchomych, stojących chmur. Obserwując je, można odnieść nieodparte wrażenie, że podziwia się wiszące kosmiczne statki. Eksperci twierdzą, że był to tzw. chmura soczewkowa (altocumulus lenticularis), która swoim kształtem przypomina UFO. Okazuje się jednak, że tego rodzaju chmury są  niebezpieczne dla samolotów...
Norweska firma Sway zaprojektowała i zbuduje największą na świecie turbinę wiatrową. Będzie ona miała moc 10 MW – poformował portal energii odnawialnej Cleantechnica. Największe obecnie seryjnie produkowane turbiny wiatrowe mają moc 5 MW i są instalowane na farmach wiatrowych w USA. Średnia moc dużej turbiny wiatrowej to 2,5 MW. Jednak, im większa turbina, tym bardziej spada koszt pozyskiwania z niej megawata energii – pisze Cleantechnica. Większość wielkich turbin instaluje się jako wyniesione, na szelfie morskim, aby uniknąć problemów wynikających z ograniczeń bezpieczeństwa.  Turbina zaprojektowana przez Sway jest rzeczywiście wielka - ma 162,46 m wysokości, a długość łopat wirnika wynosi 145,5 m. Norweska firma projektowała ją od 2004 roku, wspólnie z państwowym koncernem Enova i brytyjską firmą Clipper Marine.  Posiada ona automatyczny mechanizm zmiany kierunku obrotu łopat w momencie zmiany kierunku wiatru. Może też wytrzymać wiatry sztormowe i hur...